O pewnej latarni morskiej i rodzie latarników
Od Sasina to kilka kilometrów szosą. Od Lubiatowa czy od Łeby kilkanaście kilometrów boso, piaskiem najpiękniejszych polskich plaż. Można też rowerem , ścieżkami nadmorskich lasów. U celu, na jednej z najwyższych, ponad pięćdziesięciometrowej wydmie ona - smukła, czerwono-biało-czarna latarnia Stilo.
Zbudowano ją 110 lat temu. Gotowe, metalowe elementy ze względu na niedostępność terenu transportowano morzem, na wysokości Stilo wyładowywano na barki, które dowoziły części na brzeg. Stąd na wydmę przeciągały je koniki. Na miejscu pasowano elementy i skręcano śrubami - tak budowano latarnię piętro po piętrze. Żadna inna latarnia w Polsce nie powstała w taki sposób, a na świecie są takie jeszcze tylko dwie.
I chyba żadna latarnia na świecie nie ma takich latarników :) .
Po wojnie służbę w uruchomionej na nowo latarni objął żołnierz WOP - Wojciech Jagusiak. Dwa lata później zastąpił go Stefan Łozicki, żołnierz armii Andersa, odznaczony pod Monte Casino. Dzieciaki obu zołnierzy - latarników - Weronika i Romek - chodziły razem do szkoły, przjaźniły się.
Potem był ślub, dzieci...
Pan Romuald zastapił ojca i został latarnikiem. Po kilku latach dołączyła do niego żona - pierwsza w Polsce kobieta - latarniczka :).
Romuald Łozicki zmarł 4 lata temu.
Dziś pani Weronika pracuje w Stilo razem z synem Damianem. To trzecie pokolenie Łozickich na latarni. Ponoć czwarte się już szykuje na objęcie służby :)
Powędrujcie plażą wzdłuż brzegu do wejścia 51 Stilo, potem jeszcze kilometr przez las, na najwyższą górkę w okolicy. I jeszcze 11 pięter, żeby zobaczyć panoramę całej okolicy. I skorzystajcie z okazji, żeby porozmawiać z latarniczką lub latarnikiem - to prawdziwi gawędziarze :).
TAGI: latarnia morska, Stilo, Romuald Łozicki, latarniczka, Osetnik
Od Sasina to kilka kilometrów szosą. Od Lubiatowa czy od Łeby kilkanaście kilometrów boso, piaskiem najpiękniejszych polskich plaż. Można też rowerem , ścieżkami nadmorskich lasów. U celu, na jednej z najwyższych, ponad pięćdziesięciometrowej wydmie ona - smukła, czerwono-biało-czarna latarnia Stilo.
